Światowy Dzień Walki z Otyłością: jak Polacy postrzegają otyłość
24 października obchodzimy Światowy Dzień Walki z Otyłością. Otyłość została zakwalifikowana przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) do chorób cywilizacyjnych. W ciągu ostatnich 30 lat liczba osób otyłych podwoiła się. W 2008 roku ponad 1,5 miliarda osób na całym świecie miało nadwagę, a 65% światowej populacji ludzi żyło w krajach, w których otyłość i nadwaga zabija więcej ludzi niż niedożywienie. W Europie ten problem dotyczy od 20% do 70% mieszkańców, w zależności od kraju. Według danych International Obesity Taskforce (Obesity Prevelence Worldwide, 2008), w Polsce 21% mężczyzn i 24% kobiet jest otyłych. To stawia nas w jednej linii z Anglikami (odpowiednio 22% i 24%), Niemcami (21% i 21%) czy Czechami (24% i 22%).
Na pytania: jak wygląda obraz osób otyłych, co mówią, co myślą, z jakimi problemami się spotykają w codziennym życiu i jak polskie społeczeństwo postrzega te osoby, próbowało znaleźć odpowiedzi badanie „Demokracja według wagi” z września tego roku przeprowadzone na zlecenie Herbalife przez pracownię TNS OBOP. Sondaż został przeprowadzony na reprezentatywnej grupie 1000 ankietowanych w wieku powyżej 18 lat, którym telefonicznie zadawano pytania na następujące tematy:
· Atrybuty ładnego wyglądu, zadowolenie
· Choroby przewlekłe
· Zadowolenie z własnego wyglądu, odchudzanie
· Sytuacje spotykające osoby z nadwagą.
Wyniki o tyle wydają się zaskakujące, że obraz osób otyłych postrzegany przez osoby o prawidłowej masie ciała odbiega od tego, co sądzą otyli sami o sobie.
47% Polaków ma problemy z nadwagą i 73% z nich jest zadowolonych ze swojego wyglądu. Podczas, gdy wśród wszystkich ankietowanych z wyglądu było zadowolonych 82%. 71% polskiego społeczeństwa uważa, że ich waga jest zadowalająca. Tego samego zdania jest zaledwie 55% osób z nadwagą.
Aż 64% Polaków twierdzi, że osoby otyłe spotykają liczne słowne przykrości związane z ich wyglądem. Tymczasem tylko 8% osób „puszystych” przyznaje, że sami byli ofiarami obraźliwych komentarzy nawiązujących do ich wagi.
54% osób z nadwagą uważa, że osobom otyłym trudniej znaleźć pracę niż zgrabniejszym kolegom i koleżankom. Jednocześnie, zaledwie 2% ludzi z nadwagą przyznaje, że to właśnie w ich przypadku zbyt duża waga była powodem dyskryminacji, np. w procesie rekrutacyjnym do pracy. Ponad 60% ludzi szczupłych deklaruje, że starając się odchudzać zwiększają swoją aktywność. Tę samą metodę stosuje zaledwie 49% osób borykających się z problemem nadwagi.
Profesjonalne środki wspierające odchudzanie stosuje tylko ok. 20% Polaków, a specjalistyczne diety – zaledwie 16%. Po zamienniki posiłków sięga jedynie kilka procent (5%) społeczeństwa.
Dla osób z nadwagą szczupła figura ma mniejsze znaczenie niż dla osób z prawidłową masą ciała (odpowiednio: 36% i 45% wskazań). 12% osób z nadwagą uważa, że ze względu na swoją tuszę, poddawani są częstszej i bardziej wnikliwej ocenie społecznej niż osoby szczupłe. 30% osób z nadwagą deklaruje, że zdarza im się jeść coś na ulicy, a 28% z nich twierdzi, że sięgają po posiłek, nawet wtedy, kiedy nie są głodni. Wśród osób z prawidłowym BMI odsetek ten wynosi odpowiednio 49% i 40%.
Dokładnie jedna trzecia osób z nadwagą potwierdza, że spotkała się z sugestiami odnośnie przejścia na dietę ze strony bliskich i znajomych. Jednocześnie 31% przyznaje, że do zrzucenia zbędnych kilogramów namawiani byli przez partnera bądź partnerkę. Warto też wskazać na rolę lekarzy. Aż 42% osób z nadwagą usłyszało od lekarza o konieczności przejścia na dietę. Oznacza to, że otyłość coraz częściej rozumiana jest nie w kategoriach estetycznych, ale przede wszystkim zdrowotnych.
Dokładnie jedna trzecia osób z nadwagą potwierdza, że spotkała się z sugestiami odnośnie przejścia na dietę ze strony bliskich i znajomych. Jednocześnie 31% przyznaje, że do zrzucenia zbędnych kilogramów namawiani byli przez partnera bądź partnerkę. Warto też wskazać na rolę lekarzy. Aż 42% osób z nadwagą usłyszało od lekarza o konieczności przejścia na dietę. Oznacza to, że otyłość coraz częściej rozumiana jest nie w kategoriach estetycznych, ale przede wszystkim zdrowotnych.
